Fifia

Jeśli chodzi o świat urody to jestem totalnym nowicjuszem i wszelkie recenzje, które pojawią się na moim blogu będą pewnie w większości zabawne i nieprofesjonalne, ponieważ specjalista ze mnie żaden. Jedyne, co mogę wam obiecać to to, że będą to nie tylko moje własne doświadczenia ale, i także komentarze osób z mojego środowiska. Postaram się, aby napisać wszystko to, co według mnie w recenzji powinno się oczywiście pojawić. Witam w pierwszym tego typu poście na moim blogu. Dziś pod lupę weźmiemy lakiery hybrydowe z firmy Provocater.  Swoją przygodę z lakierami hybrydowymi zaczęłam dość dawno, ale jeżeli chodzi o ''moje pierwsze samodzielne malowanie'' to było to ok. pół roku temu. Nieudolne, niedokładne początki, ''zalane skórki''itd. (Po dłuższej praktyce nie idzie mi wcale lepiej). Lakiery Provocater bardzo rzucają się w oczy przez opakowanie- mega szpiczasty czubek. Pomijając fakt zaskakującej ''okładki'' zajmijmy się wnętrzem:

Jeśli myślisz, że znajdziesz u mnie przepisy na zdrowe zupki lub sałatki, dzięki którym magicznie schudniesz 10 kilogramów  w miesiąc to się mylisz. Dieta to największe przekleństwo dzisiejszych czasów. Dla sprostowania, od pewnego czasu staram się schudnąć i nawet dobrze mi to idzie. Dlaczego? Ponieważ zamiast powtarzać wszystkim, że jestem na magicznej diecie to staram się w sobie zasiać zdrowe odżywianie- tak to nazywam. Samo słowo ''dieta'' zmusza nas do pewnego rodzaju wyrzeczeń. Wystarczy, że raz powiemy, że jesteśmy na diecie, a za moment na obiad mamy coś bardzo tłustego i '' nie fit'' albo ukochany chłopak zabiera nas na kebsa- no halo! Więc, jak zacząć zdrowo jeść? Oczywiście nie jestem żadnym specjalistą, dietetykiem, ani w wieku osiemnastu lat nie mam trzydziestu lat doświadczenia w tym temacie. Wiem jednak coś, co pomoże każdemu z was. Jeśli chcesz schudnąć, bo np. masz przez to problemy ze zdrowiem, jesteś pośmiewiskiem lub po prostu sama s

Wszyscy widzieli, dotknęli, kupili może i nawet czytali. Twarda lub miękka okładka, duża lub mała czcionka i tysiące zdań. Książka- obiekt westchnień tysięcy dziewcząt, piszczących pod sklepem, gdy na wyprzedaży za ulubiony egzemplarz zapłacisz jedyne 9.99zł... JAK TO JEST Z TYMI KSIĄŻKAMI? Przyznam szczerze, że osobiście jeśli nie muszę, to nie czytam. Podziwiam ludzi, którzy potrafią nie przespać nocy, by dowiedzieć się, co stanie się z ulubionym bohaterem (Serdecznie pozdrawiam koleżankę z ławki). Czytanie to piękna pasja. Poznawanie tysięcy historii, przeżywanie emocji, rozczarowanie lub satysfakcja zakończeniem. No ale cóż, pewnie nie wiem, co tracę i się nie dowiem, bo nie czytam. Brak czasu, setki obowiązków, praca, rodzina i tak w kółko. Znam jednak osoby, które zasypiają po obejrzeniu okładki zawsze dobry sposób na zasypianie)każda wymówka jest dobra. Warto jest jednak czytać, ponieważ w dzisiejszych czasach jest to można powiedzieć ,,w modzie'' i coraz więcej ludzi

Jak to się mówi ''Święta, święta i po świętach''. Wielkimi krokami zbliża się nowy rok. Tysiące planów i marzeń do spełnienia, postanowienia oraz tradycyjnie nowy rok nowa ja ;). Zmiana fryzury, lepsze oceny, piękna sylwetka i zdrowy styl życia (no cóż spróbować można ). Zróbmy sobie listę tego, czego nie dało nam się osiągnąć, o czym zapomnieliśmy i co nam jeszcze zostało do zrobienia. Pamiętajmy o najbliższych i o ich szczęściu.Postarajmy się, aby rok 2018 był nie tylko pełen pustych postanowień,ale też działań, które doprowadzą nas do stworzenia lepszych wersji samych siebie. (fot. Julka Roszak)

Szaleństwo oficjalnie się rozpoczęło! Prezenty już pewnie w większości kupione. Wiele osób ma już choinki w domach.Ozdoby w miastach i miasteczkach... Piękny czas zawitał w naszych domach. Co jest najważniejsze w tym okresie? Rodzina, ukochany/ukochana-oni są bardzo ważni. W Święta nie chodzi o prezenty, jedzenie(nie no o jedzenie trochę może chodzi) tylko o poświęcanie czasu dla najbliższych. Wspólne kolędowanie, oglądanie Kevina, który niestety co roku jest sam w domu. Pamiętajmy, że to co najpiękniejsze w czasie Świąt to właśnie oni. Życzę wszystkim Wesołych Mikołajek. Pozdrawiam FIF ;* 

Muszę przyznać, że w tym roku wyjątkowo wyczekuję świąt... Last Christmas i te sprawy :D Największe kłamstwo świąteczne? -Co chciałabyś dostać na Święta? -Nic nie musisz mi kupować... A jednak gdzieś tam głęboko pod warstwą tłuszczu, tam gdzieś głęboko w sercu myślimy sobie '' A niech się postara'' albo  ''może się domyśli''. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że nie wszyscy mamy ten sam gust. Niektórym wystarczą skarpetki, majtki albo czekolada inni mogą się obrazić lub zawieść. Jak wybierać prezent Świąteczny? Możemy znaleźć milion poradników na ten temat. Nikt jednak nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie... Co ja radzę? Najzwyczajniej w świecie zapytać. Ewentualnie skontaktować się z najbliższym otoczeniem i ogarnąć, co tam komu w sercu gra. O co ja poproszę w tym roku? ''Drogi Mikołaju w tym roku proszę o śnieg '' :) Pozdrawiam FiF :*